wtorek, 12 listopada 2013

Czy coś jest ze mną nie tak ?

Dzisiejszej nocy płakałam, sama nie wiem dlaczego. Łzy po prostu same spływały po policzkach. Słuchałam muzyki i wyobrażałam sobie jak to będzie. Zbliża się grudzień, a ja muszę zaprosić kogoś na studniówkę.
Kandydata już mam, jednak problem polega na tym czy przyjmie moje zaproszenie. Opcji B niestety nie mam, dlatego nie mam pojęcia co zrobię.
Chciałabym nie mieć tego problemu i iść po prostu z 'tym kimś', jednak 'ten ktoś' jeszcze się nie pojawił. Smutne ? Przytłaczające ?  Z pewnością. Nie wiem tylko co jest ze mną nie tak ? Chodzi o mój wygląd ? Budowę ciała ? Charakter ? Coraz bardziej zaczynam się tym przejmować. Mieć tyle lat co ja i nie być jeszcze w poważnym związku ? Trochę to śmieszne, a raczej bardzo. Gówniary w wieku 13 lat mają 'drugą połówkę', a przynajmniej tak im się wydaje. Może ja mam kogoś poszukać, zamiast czekać aż ktoś znajdzie mnie ? Odrobinę to nie w moim stylu, zważywszy na to, że jestem raczej nieśmiała.
Dlatego trzeba czekać, czekać i jeszcze raz czekać, tylko że robię to już całe moje 'pieprzone' życie...

poniedziałek, 11 listopada 2013

Sens życia

Zastanawiam się jaki sens ma moje życie, ostatnio w sumie dosyć często o tym myślę.
Często zastanawiam się, kto tak na prawdę mnie potrzebuje i kto najbardziej by za mną tęsknił...
Bo mam wrażenie, że bardzo nieliczna grupa. Trochę to smutne i przytłaczające. Bo w sumie jakoś nie czuje bym była komukolwiek potrzebna.....
To taki krótki wstęp. Postanowiłam przelewać swoje wszystkie uczucia jakie tylko mam w sobie na mojego bloga. Ile wytrzymam nie wiem.. Miejmy nadzieję, że w jakiś sposób mi to pomoże...